zZzZz歌詞

添加日期:2023-12-04 時長:03分50秒 歌手:Igrekzet

作詞 : Patryk Lolo
作曲 : Daniel Popek/Gabriel Bieszczad
Oto pełen stół i puste szkło, na bonus my, zakochani w otchłani
Żaden zgiełk i żaden trend, i żaden tron nas nie podzieli dziś
Oto lato w mieście, lato w dreszcze, lato w noc, magia na kilogramy
Każda klątwa odbita, gdy wnikasz prosto do żył
A gdy świt kiedyś w końcu nadejdzie
I rozejrzeć się przyjdzie wraz
Dobrze wiem, nie zobaczę nic więcej
Niż nieznaną w odbiciu twarz
Nowy dzień, nowy ja w nowym piekle
Oczy Ciebie wygłodniałe tak
I chyba już… I chyba już
Nie chcę budzić się
Nie chcę budzić się
Nie chcę budzić się
Nie chcę budzić się
Moi przyjaciele mówią mi: „Bracie, co ci jest?”
Nie czując godzin i lat, bez planu, bez wagi co za i przed
(Bez wagi za i przed)
Z Tobą na solo, na zaś i z dala od ram, i na świata dachach po świata kres
(Po świata kres)
Bo gdy świt kiedyś w końcu nadejdzie
I rozejrzeć się przyjdzie wraz
Dobrze wiem, nie zobaczę nic więcej
Niż nieznaną w odbiciu twarz
Nowy dzień, nowy ja w nowym piekle
Oczy Ciebie wygłodniałe tak
I chyba już… I chyba już
Nie chcę budzić się
Nie chcę budzić się
Nie chcę budzić się
Nie chcę budzić się
To nie uzależnienie, ale proszę, jeszcze tylko jeden raz, jeden raz
Mogę przestać, kiedy zechcę, tylko niech na chwilę się zatrzyma czas, zatrzyma czas
To nie uzależnienie, ale proszę, jeszcze tylko jeden raz
Nie mogę przestać, nie umiem przestać
Chwilo trwaj
Nie chcę budzić się
Nie chcę budzić się
Nie chcę budzić się
Nie chcę budzić się
Nie chcę budzić się
Nie chcę
Nie chcę
更多>

喜歡【Igrekzet】您也可能喜歡TA們的歌詞…

更多>

最新歌詞