Foki歌詞

作詞 : Natalia Emilia Orkisz
Śniła mi się łódka
zbita z desek, drewniana
ładna łódka bez żagla
I że jestem w niej sama
Wiosłuję bardzo leniwie
Przez niezmąconą taflę wody
Monochromatyczne w kolorze
dymno- i niebiesko-grafitowe morze
I widzę przed sobą stos
Białych i gładkich kamieni
Podpływam do nich na wprost,
Spokojna, że nic tu się nie zmieni
Nagle, ale nie gwałtownie
Kamienie zaczynają się ruszać
i odwracają się do mnie
Nagle, ale nie gwałtownie
Nagle, ale nie gwałtownie
Masa czarnych i błyszczących oczu
leniwie mruga do mnie
Nagle ale nie gwałtownie
Foki
Kamienie to
Foki
Wiosłuję bardzo leniwie
Przez niezmąconą taflę wody
Monochromatyczne w kolorze
Dymno- i niebiesko-grafitowe morze
O ile pamiętam, to nie był strach,
O ile pamiętam, to było zaskoczenie,
Spokojne, które zatrzymuje czas
zupełnie